wtorek, 22 listopada 2011

Dermactol - krem do rąk - Calmaderm 3/4

Hej!
Dziś chciałam Wam pokazać przedostatni z produktów, które dostałam od firmy Calmaderm do testów.


Info ze strony sklepu:

Dermactol Krem to specjalnie opracowana formuła przeznaczona do pielęgnacji suchej, szorstkiej i popękanej skóry dłoni. Zawarte w nim naturalne aktywne substancje wzbogacone witaminami i naturalnymi tłuszczami, łatwo się wchłaniają zapewniając zdrową, gładką i elastyczną skórę. Skoncentrowana formuła kremu powoduje że jest on bardzo wydajny i naniesienie już niewielkiej ilości kremu powoduje że skóra staje się gładka, miękka i odżywiona. 

W skład kremu wchodzą: 
- Masło Shea – zawiera nienasycony kwas tłuszczowy oraz witaminy E i F, które łagodzą, zachowują wilgoć i elastyczność skóry. Zawiera również naturalny składnik chroniący przed promieniowaniem słonecznym 
- Oliwa z oliwek – dzięki dużej zawartości witamin, antyutleniaczy i nienasyconych kwasów tłuszczowych chroni skórę przed nadmierną utrata wilgoci, działając jednocześnie przeciwstarzeniowo oraz nawilżająco 
- Drobnoustrojowy olej pszenny – wysoką zawartością witaminy E bardzo dobrze zmiękcza popękaną i odwodnioną skórę. Dzięki temu odżywia i leczy naskórek wspomagając powstawanie nowych komórek 
- Aloes – łagodzi, redukuje opuchliznę, nawilża i pobudza syntezę tkanki skórnej Ze względu na swoje właściwości może być stosowany również do twarzy i warg. Testowany dermatologicznie.



Plusy:
- Opakowanie - zgrabna tubeczka, zawierająca 75ml produktu, trochę kojarzy mi się z aptecznymi opakowaniami. Jest biała bez zbędnych grafik. Dobrze się zamyka i otwiera. Mamy pewność, że wrzucając ją do torby na pewno nam się nie otworzy i nie zrobi przykrej niespodzianki.
- Konsystencja - Krem jest mega wydajny. Wystarczy naprawdę maleńka kropelka do nasmarowania całych dłoni. Do tego krem nie pozostawia na skórze tłustej powłoczki, szybko się wchłania i zostawia fajne uczucie nawilżenia.
- Działanie - bardzo skutecznie nawilża. Wg mnie dobry krem na zimę, co prawda nie jest tłusto na dłoniach po posmarowaniu, ale nawilżenie jest bardzo dobrze wyczuwalne i utrzymuje się dość długo. Nie musimy co godzinę smarować dłoni kremem.

Zapach - tu to samo co przy balsamie PantheVera. Jest taki sam. Mi nie przeszkadza, ale  niektórym nie odpowiada.

Minusy:
- dostępny tylko przez internet
- cena 19zł/75ml to dość sporo, ale biorąc pod uwagę jego wydajność (używam od ponad miesiąca i chyba nawet 1/4 nie zużyłam)

Szczerze go polecam nawet dla bardzo wymagających dłoni, chociaż sama go raczej nie kupię. Od kremu do rąk oczekuję pięknego zapachu. Uwielbiam wąchać dłonie. Ten mi po prostu nie przeszkadza, ale też się nim nie zachwycam :)

A teraz oddalę się na randkę z CSS'em i HTML'em oraz przygotowywać się do jutrzejszego obchodzenia mojej kolejnej rocznicy 18-stych urodzin ;)

8 komentarzy:

  1. Oo to wszystkiego najlepszego :)
    A co do tego kremu mam dokładnie taka sama opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie pachnie apetycznie, bo po za tym wygląda bardzo interesująco ;]
    Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wymagające dłonie, może byłby dobry dla mnie. Świętowanie kolejnej 18? Hmm, mnie też to czeka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wymagające dłonie mam i ja, dlaczego więc nie spróbować. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. gratuluje wspolpracy
    cene jest wysoka, słysząłam ozne opinie
    oo..rocznice 18urodzin?aale która?

    OdpowiedzUsuń
  6. no racja,
    to teraz bedziesz miec nauczke ze nie wolnow takich miejscach trzymac kosmetykow:P

    OdpowiedzUsuń
  7. ja już mam swój kremik i jestem mu wierna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem ile jest w tym kremie masła shea. Bo znam inny krem do rąk z the secret soap store, który zawiera aż 20% prawdziwego masła shea i jest w podobnej cenie i wielkości.

    OdpowiedzUsuń