Na dobry początek chciałabym wam przedstawić coś, co może wam się przydać jeśli nie lubicie swoich niesfornych włosów - tak, jak ja.
Wygląda ona tak:

Kiedyś, daaawno temu, kupiłam sobie taką nowinkę techniczną. Mianowicie suszarkę, która cudownie miała prostować włosy. Wtedy dopiero wchodziły na polski rynek.
Na reklamach widzieliśmy coś takiego: